Skup aut Gdynia – pozbyłem się starego auta. Wymiana stacyjki w nowym

admin, 30.06.2012 , kategoria: Bez kategorii

z3
Udałem się do skup aut Gdynia, więcej za mój stary samochód dostanę w skupie aut niż na rynku samochodowym. Wszedłem do środka, a tam poprosili mnie o wypełnienie formularza. Musiałem podać markę samochody, rocznik, markę, uszkodzenia, przebieg, rodzaj paliwa i tego typu rzeczy. Po wypełnieniu formularza, udałem się wraz z pracownikiem skup aut Gdynia do biura, by szczegółowo omówić sprawę mojego auta. Wstępnie umówiliśmy się również na oględziny samochodu na następny dzień w południe. W samo południe do moich drzwi zapukał przedstawiciel firmy i wyszliśmy przed dom, bym pokazał o które auto chodzi. Tym razem on wypełniał jakiś formularz, wszystko trwało jakieś piętnaście minut, wieczorem miałem dostać telefon z informacją, ile pieniędzy będzie mi zaoferowane. O godzinie osiemnastej odebrałem swój telefon komórkowy, po drugiej stronie głos tego samego mężczyzny, z którym rozmawiałem w południe. Przystałem na propozycję, rano przyjechała laweta po samochód i dokumenty, w tym samym czasie otrzymałem również gotówkę.
Z kolei w moim nowym samochodzie musiałem przeznaczyć pieniądze na wymiana stacyjki. Prawdopodobnie użyłem zbyt dużo siły za którymś razem i klucz nie wchodzi tak jak powinien. Nie kosztowało mnie to dużo, bo sąsiad naprzeciwko mnie mieszkający zajmuje się tym i często nawzajem wymieniamy się przysługami. Wymiana stacyjki przestała być moim problemem już następnego dnia. Muszę być nieco delikatniejszy, obsługując to auto. Teraz jestem jeszcze przyzwyczajony do starego.

Komentowanie zabronione.